środa, 25 lipca 2012

moja pierwsza Tilda

Jakiś czas temu zachwyciłam się ślicznymi lalkami, które można znaleźć w internecie. Znalazłam wykrój, uszyłam i ... kilka tygodni leżała cichutko w kąciku czekając na kogoś, kto ją pokocha. Na początku lipca swoje piąte urodziny obchodziła Julcia, kochana córcia mojej przyjaciółki i stwierdziłam że będzie idealną mamą dla mojej szmacianej anielskiej lali.


Tilda uszyta jest w całości z 100% bawełny,wypełniona silikonem poliestrowym a włoski zrobiłam z włóczki, którą wynalazłam w ogromnych zbiorach mojej mamy. Całkowita długość lali to ok.65 cm.